Nauka języka to nie tylko wkuwanie tony słówek, zdań i reguł gramatycznych. To również poznanie kultury, tradycji, zwyczajów oraz kuchni danego kraju. Pojęcie tapas to bez wątpienia jeden z głównych symboli hiszpańskiej kultury. Czym jednak właściwie one są? Jaka jest ich historia? Jak Hiszpanie wpadli na pomysł jedzenia tak małych porcji? Gdzie się serwuje tapas? Zapraszam do lektury!
Tapas wzięły swoją nazwę od słowa tapa. W języku hiszpańskim słowo to oznacza przykrywkę, pokrywkę, wieczko. Druga głosi, że wywodzą się od czasownika tapar, który przetłumaczymy jako przykrywać. To zwykle mała przekąska, które bardzo często zaskakuje swoim smakiem i jednocześnie prostotą. To miniaturowe hiszpańskie posiłki idealne jako dodatek do spędzania czasu z przyjaciółmi lub rodziną. Dzięki nim turysta ma okazję spróbować w hiszpańskiej restauracji tego, co w Hiszpanii najlepsze. Nawet w trakcie jednego posiłku! Zamówić można je w większości hiszpańskich restauracji, tapas barach czy piwiarniach (cervecerías). Rodzaje tapas będą różnić się w zależności od regionu. Na przykład owoce morza są bardziej popularne na południu kraju. Tapas zwykle są serwowane zarówno na ciepło jak i na zimno. W hiszpańskiej restauracji, tapas zwykle jada się do lokalnego wina lub piwa.
Zamawiając piwo (cerveza) w hiszpańskiej restauracji możesz spodziewać się, że oprócz złocistego trunku otrzymasz darmową tapa. Zazwyczaj będzie to talerzyk oliwek. W Kraju Basków z kolei tapas nazywa się pintxos (hiszp. pinchos). Hiszpanie podczas swoich spotkań z rodziną lub znajomymi w barze, zamiast pojedynczych porcji z pewnością bez wahania zamówioną większą wersję – raciones lub talerze wypełnione różnymi rodzajami tapasów, którymi będą mogli dzielić się między sobą (tapas para compartir).
Przeczytaj również w jaki sposób zamówić piwo w hiszpańskiej restauracji. Przyda się to podczas wakacji lub wycieczki.
To, jak ważne dla Hiszpanów są tapas świadczy chociażby fakt, że od roku 2016 w każdy trzeci czwartek czerwca obchodzony jest światowy Dzień Tapas. W tym samym roku ówczesny minister kultury Hiszpanii wpadł na pomysł, aby tapas zyskało status Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Historia ich powstania nie jest do końca jasna. Hiszpanie posiadają mniej i bardziej racjonalne wyjaśnienia. W tym wpisie poznamy trzy najbardziej znane historie i legendy dotyczące wymyślenia tych przysmaków.
Najbardziej popularna, związana z królem Kastylii i Leónu Alfonsem X Mądrym, każe cofnąć się nam aż do XIII wieku. To właśnie wtedy król miał zminiaturyzować hiszpańskie posiłki. Będąc bardzo chorym stracił kompletnie apetyt. Otrzymał zalecenie od nadwornych lekarzy, aby jeść i pić bardzo niewiele. Po powrocie do zdrowia stwierdził, że to niewielkie przekąski podawane w czasie choroby, popijane małymi łykami wina, pozwoliły mu na powrót do pełni sił. Z tej okazji wydał zarządzenie, które nakazywało wszystkim tawernom w Kastylii podawanie wina z dodatkiem małej porcji jedzenia. Pomysł niewątpliwie przypadł do gustu ówczesnym podwładnym. Osiemset lat później Hiszpanie nadal podtrzymują tę tradycję!
Kolejna legenda przenosi nas do XIX wieku. Tym razem napotykamy króla Alfonsa XIII, który przebywając z oficjalną wizytą w Kadyksie zamówił kieliszek wina w tamtejszej popularnej tawernie o nazwie Ventorrillo del Chato. Ku swojemu zdziwieniu otrzymał owy kieliszek przykryty szynką serrano. Plasterek pełnił rolę wieczka. Miało to chronić zawartość naczynia przed kurzem i piaskiem unoszącym się w powietrzu z powodu silnego wiatru. Od tego czasu tapas miał bardzo spodobać się królowi, a historia ta uważana jest za najbardziej prawdopodobną genezę ich powstania.
Trzecia opowieść prowadzi nas w rejony Sewilli, do wiejskich barów, w których rolnicy z pewnością spożywali spore ilości piwa. Aby zachowało ono swój smak i bąbelki, tamtejsi barmani przykrywali kufle talerzykami. To oni mieli wpaść na pomysł podawania na tych talerzykach darmowych dodatków. Nadal przekąski podawane zazwyczaj do piwa to:
Do dziś tapas bary w ten sposób zachęcają klienta do ponownych odwiedzin. Ot, taki mały zabieg marketingowy.
Wyśmienite jedzenie jest jedną z głównych form spędzania czasu w Hiszpanii. Różnorodność tapas w karcie menu może przyprawić o zawrót głowy. Co zatem wybrać? Zwykłe tapas? Zobacz propozycje, które moim zdaniem trzeba spróbować odwiedzając restauracje sprzedające tapas.
Krewetki smażone na głębokim tłuszczu z dużą ilością czosnku i ostrej papryczki chilli. Podawane z siekaną natką pietruszki oraz chlebem, który maczamy w oliwie. Idealnie pasują do patatas bravas.
Małe kanapki wypełnione przeróżnymi dodatkami serwowane przez tapas bary. Najpopularniejsze to oczywiście montaditos de jamón y queso (hiszpański ser z szynką) lub z dodatkiem hiszpańskiej kiełbasy chorizo. Aby ich spróbować możesz odwiedź tapas bar popularnej sieci 101 Montaditos, gdzie ceny tapas zaczynają się już od 1 euro.
Smażone ziemniaki zazwyczaj podawane w formie kostek, to typowo hiszpańskie tapas, które serwuje każdy tradycyjny tapas bar. Są one zwykle podawane z dwoma rodzajami sosów, które dodają im wyrazistości. Przepyszny sos aioli, kremowy i delikatny. Drugi, ostry sos brava, z wyraźnym pomidorowym akcentem, dodaje daniu wyrazistego, ognistego charakteru. Połączenie tych dwóch sosów sprawia, że patatas bravas to danie pełne smaku i różnorodności, które jest jednym z ulubionych wyborów miłośników hiszpańskich smaków.
Hiszpański omlet, który urzeka swoją prostotą i zaskakuje idealnym połączeniem jajek, smażonych ziemniaków oraz cebuli. Tortilla de patatas jest często serwowana w barach tapas, pokrojona na plasterki lub małe kawałki i trójkąty, nazywane pincho de tortilla. W niektórych barach spotkasz wersję z dodatkami, np. chorizo – hiszpańskiej kiełbasy. Najlepiej smakuje po ostygnięciu i jest doskonała w parze z kieliszkiem czerwonego wina.
Prawdziwe tapas to esencja kuchni hiszpańskiej, przykładem mogą być krewetki przyprawione dużą ilością gruboziarnistej soli i grillowane na żeliwnej patelni na dużym ogniu. Te małe przekąski najlepiej smakują skropione świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny lub limonki, a opcjonalny z dodatkiem czarnego pieprzu. Idealnie współgrają z zimnym piwem lub kieliszkiem hiszpańskiego wina.
Tradycyjne krokiety, przyrządzane na bazie schłodzonego beszamelu, przybierają formę okrągłych lub cylindrycznych placków, które następnie są panierowane i smażone do uzyskania chrupiącej, złotej skorupy. Choć pierwotnie były daniem oszczędnym, wykorzystującym resztki składników, obecnie stanowią klasyczne tapas, serwowane z różnymi dodatkami, takimi jak szynka, kurczak, grzyby, dorsz czy krewetki w zależności od regionu Hiszpanii.
Papryczki padron to popularna przekąska w hiszpańskich lokalach. Są to małe, zielone papryczki, które są smażone w gorącym oleju do momentu, kiedy skórka staje się lekko pomarszczona, a następnie są posypywane gruboziarnistą solą. Choć większość z nich jest łagodna, co jakiś czas można znaleźć tapas z jedną, nieco ostrą papryczką, co dodaje emocji do tego kulinarnego doświadczenia.
Historia pojawienia się tradycji jedzenia różnych rodzajów tapas, małych hiszpańskich potraw, jest tak niejednoznaczna, zaskakująca i ciekawa, jak same dania. Dziś, miniaturowe przysmaki są nierozerwalnie związane z hiszpańską kuchnią i kulturą spędzania czasu, stając się elementem, bez którego trudno wyobrazić sobie podróż po tym regionie Europy. Planując wizytę, koniecznie odwiedź typowe tapas bary – jest to must-have każdej hiszpańskiej przygody. Jeśli nie jesteś pewien, który wybrać, zawsze możesz polegać na aplikacji TripAdvisor lub Mapach Google.
Zwróć szczególną uwagę na lokale pełne gości – to zwykle znak, że warto tam zajrzeć, a ceny tapas są przystępne! W tętniących życiem barach zwykle podaje się od zwykłych tapas do tych bardziej nowoczesnych interpretacji, które łącznie tworzą bogactwo smaków hiszpańskiej kultury.