Kiedy w naszym kraju bożonarodzeniowo-sylwestrowa gorączka to już przeszłość, Hiszpanie wciąż świętują. W szczególności dzieci z niecierpliwością czekają na dzień 6. stycznia. Dlaczego? Prezenty otrzymują od Reyes Magos czyli Trzech Króli, a ich święto jest hucznie obchodzone w całej Hiszpanii.
Uroczystości związane z Świętem Trzech Króli rozpoczynają się oficjalnie już dzień wcześniej, 5. stycznia wieczorem. Organizowana jest wówczas Cabalgata de los Reyes Magos, podczas której całe hiszpańskie rodziny tłumnie ustawiają wzdłuż wyznaczonych ulic, chcąc na własne oczy zobaczyć jak Ich Wysokości Kacper, Melchior i Baltazar w asyście wielu atrakcji przybywają do hiszpańskich miast.
Sam orszak przypomina bardziej paradę, w której biorą udział tancerze, muzycy oraz lalkarze. Trzej Królowie, natomiast, poruszają się na wielbłądach lub specjalnie przygotowanych platformach. Ruchome sceny koniecznie muszą być ogromne i bogato przyozdobione. To z nich Reyes Magos rzucają cukierki w kierunku wyczekujących ich przybycia dzieci.
W Hiszpanii zwyczaj obdarowywania się prezentami jest inny niż w Polsce. Hiszpanie nie wręczają sobie drobnych upominków 6. grudnia, wtedy gdy Polacy obchodzą popularne Mikołajki, lecz jeśli w ogóle to robią to w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Są to jednak zazwyczaj skromne, symboliczne drobiazgi. Prawdziwy szał prezentów przypada właśnie na święto Trzech Króli (Día de los Reyes Magos).
Zgodnie z tradycją chrześcijańską w tym dniu obchodzi się uroczystość Objawienia Pańskiego. Wspomina się tym samym historię oddania pokłonu narodzonemu Jezusowi przez Trzech Króli. Melchior (po hiszpańsku Rey Melchor), Kacper (Rey Gaspar) i Baltazar (Rey Baltasar) odwiedzili Dzieciątko Jezus i przynieśli mu prezenty ze złota, kadzideł i mirry.
W Hiszpanii podobnie jak w biblijnej historii Mędrcy, powinni obdarować każdego prezentami. Wieczorem 5. stycznia niektóre dzieci zostawiają nawet buty, w których Reyes Magos będą mogli zostawić im prezenty. Na zmęczonych Trzech Mędrców w domach czeka także jedzenie lub słodycze, a dla wielbłądów woda lub w mniejszych miejscowościach sianko. Oczywiście, aby otrzymać prezent dzieci muszą być bardzo grzeczne przez cały poprzedni rok. Jeśli ktoś nie spełnia tego warunku musi być przygotowany, że zamiast wymarzonego prezentu rano będzie czekał na niego… węgiel. Najczęściej są to specjalne słodycze jedynie przypominające jego bryłki. Noszą nawet swoją nazwę – carbón de Reyes.
Po rozpakowaniu prezentów cała rodzina może rozpocząć tradycyjne świętowanie. W jego trakcie (rano lub popołudniu, to kwestia dość indywidualna) wszyscy zajadają się pysznym Roscón de Reyes. To okrągłe ciasto drożdżowe ozdobione kandyzowanymi owocami. Owoce te symbolizują wartościowe klejnoty, które miały zdobić ubrania Trzech Króli. Roscón de Reyes występuje w kilku wariantach, które nierzadko można zdobyć tylko w określonym regionie Hiszpanii. Zwykły, wypełniony bitą śmietaną (nata), kremem z truflami (trufa) lub “anielskimi włosami” (cabello de ángel).
W środku ciasta umieszczona jest figurka małego króla oraz nasionko bobu. Szczęśliwiec, który znajdzie w swoim kawałku małego króla, wie że los będzie mu sprzyjał przez cały rok. Z kolei osoba, która trafi na bób musi zapłacić za Roscona.
Estudiante, musiałeś być bardzo grzeczny w ubiegłym roku. Czeka na Ciebie prezent od Reyes Magos! Jest to trzecia część świątecznych ćwiczeń językowych. Kliknij w poniższy przycisk. W ten sposób zapiszesz się na mój newsletter i pobierzesz specjalny PDF. Oprócz tego czekają na Ciebie inne, dodatkowe materiały! ⬇️